Wymarzone karpiowanie

Nie ma lepszego miejsca do złowienia olbrzymiego karpia niż jezioro Saint Cassien na południu Francji. Nad tym magicznym jeziorem spełniły się marzenia Desa Taylora o złowieniu wielkiej ryby.
Gdzie 18-kilogramowe okazy nie należą do największych. Nie zastanawiałem się długo i z nadzieją w sercu wyruszyłem na południe Francji. Mój kompan od wędki Rob Hales był już tam rok wcześniej i w pół godziny po zarzuceniu zestawu na jego haczyku pojawił się właśnie 18-kilogramowiec! Przygotowaliśmy wielkie szpule żyłki, specjalne ciężarki, masywne podbieraki, masę rolek filmu, zapas jedzenia i picia i tysiące przynęt, po czym w połowie kwietnia wyruszyliśmy na południe Francji. Nie jest to wycieczka dla słabeuszy: musieliśmy przebyć 1200 kilometrów, co zajęło nam 24 godziny jazdy i żeglowania.
la większości Brytyjczyków szanse złowienia blisko 20-kilogramowego karpia są bliskie zeru. Łowcy okazów poświęcają mnóstwo czasu i wysiłku, by zdobyć taką rybę, ale dla mnie życie jest zbyt krótkie na takie zabawy. A z drugiej strony – zawsze marzyłem o olbrzymim karpiu, dokąd więc mogłem pojechać?